Z dedykiem dla tych, którzy myślą, że umiem pisać :D
haha, leczcie się -.-'' <3
Leżysz na
kanapie i oglądasz horror: The Ring. Właśnie jest scena w której się wszystko
wyjaśnia. Leżysz w napięciu i zaczynasz kulić nogi ze strachu odsłaniając do
połowy swoją pupę. W tej chwili do pokoju wszedł Liam. Widząc Cię w tym stanie,
uśmiechną się do siebie złowieszczo, podszedł do Ciebie niezauważony. Oparł się
lekko o kanapę i dał Ci klapsa. Tak się przestraszyłaś, że aż podskoczyłaś. Jak
zobaczyłaś śmiejącego się z Ciebie Twojego chłopaka, pod wpływem emocji dałaś
mu z liścia, wstałaś i zdenerwowana, szybkim krokiem poszłaś do swojego pokoju.
Zamknęłaś drzwi na kluczyk i poszłaś pod prysznic. Jeździłaś rękoma po twoim
aksamitnym ciele. Woda kapała z twoich długich kasztanowych włosów. Już się
trochę uspokoiłaś, ale masz ochotę na długą odprężającą kąpiel. Wyszłaś spod
prysznica owinęłaś się ręcznikiem i poszłaś nalać wody do wanny. Zanurzyłaś
głowę zamykając oczy. Wynurzyłaś się na chwilę zaczerpnąć powietrza i
usłyszałaś głośnie walenie w drzwi pokoju. Pomyślałaś, że to Liam i nic sobie z
tego nie zrobiłaś. Patrząc na swoje nagie, mokre ciało trochę się podnieciłaś,
więc zaczęłaś się dotykać. Uniosłaś głowę z rozkoszy i drugą ręką chwyciłaś za
słuchawkę prysznicową, rozchyliłaś nogi, włączyłaś wodę i jeździłaś po swojej
vaginie. Próbowałaś zatrzymywać jakiekolwiek dźwięki tłumiąc rozkosz i coraz
większe podniecenie w sobie. Wpadł Ci do głowy pomysł na podniecenie Liama.
Wyszłaś z łazienki, znalazłaś obcisłą bieliznę i ją założyłaś. Włożyłaś białą
prześwitującą bluzeczkę z dużym dekoltem, kończącą się z 5 cm przed pępkiem i
bardzo obcisłe, przymałe szorty, które lekko pokazywały twoje czarne stringi.
Zrobiłaś sobie lekki makijaż i wyszłaś z pokoju 'ósemką'. Przez cały dzień podniecałaś Liama i udawałaś, że nic o tym
nie wiesz. Nie rozmawiałaś z nim i się
nie całowałaś. Trochę zaczęło go to dobijać. Podchodził i całował Cię po szyi,
łapał za pośladki, piersi. Ale ty go jak na złość odpychałaś udając obrażoną.
Wiedziałaś, że ma na Ciebie ochotę. Poszłaś do sypialni i zaczęłaś się
rozbierać do bielizny, udając, że nie widzisz stojącego w drzwiach łazienki
Liama. Położyłaś się na łóżku, złapałaś książkę i zaczęłaś udawać, że czytasz.
Odgarnęłaś włosy na bok eksponując swój duży biust. Usłyszałaś przekręcający
się kluczyk w drzwiach pokoju i łazienki. Ręka Liama zaczęła wędrować po Twojej
nodze. Odłożyłaś książkę i oblizałaś coraz bardziej podniecona swoje usta.
Chłopak zdjął swoją koszulę i rozpiął spodnie. Podniecił się. Już teraz miałaś
co do tego pewność, widać to po nim i jego stojącym koledze. Cichutko się
zaśmiałaś. Liam próbował dobrać się do Twoich ust, ale ty tylko pokręciłaś
przecząco głową .
TY – Musisz
zasłużyć...
Uśmiechną
się do Ciebie seksownie, przygryzł wargę i strzelił ramiączkiem od Twojego
stanika. Splótł swoje palce z Twoimi i całował Cię od paliczków do dekoltu,
później jednym ruchem ręki go rozpiął i zdjął. Trochę się zawstydziłaś i
zaczęłaś się martwić, to Twój pierwszy raz. Liam to zauważył. Uśmiechnął się do
Ciebie ciepło, pogładził po policzku, spojrzał w oczy i powiedział:
Liam –
Spokojnie, nie skrzywdzę Cię. Jak będziesz chciała to przestanę.
Uśmiechnęłaś
się, a Liam wrócił do poprzednich czynności. Zaczął od Twojego słabego punktu,
szyi. Sprawiło Ci to wielką przyjemność, przez co zaczęłaś jęczeć. Jego lewa
ręka powędrowała do Twojej vaginy , a prawa zaczęła pieścić Twoje piersi. Każdą
po kolei. Rozszerzyłaś nogi żeby ułatwić Liamowi zadanie. Odchyliłaś głowę do
tyłu ciężko oddychając. Przymknęłaś oczy i teraz to ty chciałaś przejąć
kontrolę. Złapałaś go za podbródek i przekręciłaś jego głową tak by patrzył Ci
w oczy. Drugą ręką masowałaś jego kolegę. Jego oddech stał sie głęboki i
nierówny. Posadziłaś go na rogu łóżka i usiadłaś mu na jednym kolanie przodem
do niego. Zaczęłaś pieścić jego szyję swoim nosem, a potem ustami. Twoja prawa
ręka powędrowała na jego krocze i zaczęła masować jego kolegę. Lewa bawiła się
Twoimi sutkami. Oboje jęczeliście. Otworzyłaś lewe oko, Liam podpierał się
rękami i ściskał pięściami kołdrę z podniecenia. Uśmiechnęłaś się lekko do
siebie. Wstałaś, spojrzał na Ciebie, zdjęłaś resztę bielizny i powróciłaś do
poprzednich czynności. Zaczęłaś ocierać swoją łechtaczką o jego kolano.
Jęczałaś bardziej niż on. Chwycił Cię za biodra i położył na łóżku. Chwycił
dłońmi Twoje piersi łapczywie na Ciebie patrząc. Powoli przygryzał Twoje ucho,
a ty leżałaś bezwładnie i całkowicie sie mu poddałaś. Twoje jęki przerodziły
się w krzyki podniecenia. Było Ci duszno, przez co trudno oddychałaś. Już sama
myśl o tym co Liam Ci zrobi, przyprawiała Cię o dreszcze. Zacisnęłaś powieki i
ścisnęłaś w pięściach kołdrę. Zaczął Ci robić minetkę. Krzyczałaś, jęczałaś,
wzdychałaś i ciężko oddychałaś. Odchyliłaś głowę jak tylko mogłaś, szczerze to
było to dla Ciebie za dużo, ale wiedziałaś, że sprawia mu to przyjemność więc
nie narzekałaś. Nagle szybkim, zdecydowanym ruchem wsadził w Ciebie dwa palce.
Krzyknęłaś z bólu. Podniecenie nie wchodziło w grę, chciałaś żeby przestał. W
oku zakręciła Ci się łza, która po chwili poleciała po Twoim policzku.
TY – Liam,
przestań!! To za szybko, za dużo, przestań!!
Nie słuchał,
wsadził w Ciebie trzeciego palca. Zaczęłaś krwawić, nic go nie ruszało. Żadne
krzyki, piski, błagania i płacze. Był zbyt zajęty by w ogóle Cię posłuchać.
TY –
PRZESTAŃ!!!! To boli, przestań, proszę!!
Po kliku
minutach ustawił Cię w innej pozycji i szybko wszedł w Ciebie swoim dużym
kolegą.
TY – Liam,
obiecałeś... Przecież mi obiecałeś.... Przestań, ja już nie wytrzymam...
Nic,
kompletnie nic. Patrzył na Ciebie jak na zabawkę. Przybliżył do Ciebie swoją
Twarz i Cię pocałował. Dopiero teraz połapałaś się, że jest pijany!! Próbowałaś go odepchnąć, ale przyssał się do
Ciebie, w kilku słowach mówiąc. Ciągle nie przestawałaś krwawić, bolało co raz
to mocniej. Przez cały ten czas myślałaś czy w ogóle się zabezpieczył. Później
usiadł na łóżku. I kazał Ci lizać ‘kumpla’. Uklękłaś przed nim. Wzięłaś penisa
do ust. Pierw lizałaś główkę, a potem i resztę członka. Zaczął przyciskać do
niego Twoją głowę, aż się dławiłaś. Odepchnęłaś się od niego i zaczęłaś się
kaszleć. Poczułaś, że Liam Cie policzkuje i każe robić Ci to co przedtem.
Przestraszyłaś się i robiłaś to co Ci każe.
----------------------------------------------------------------------------
jak wyżej będzie więcej części :D