sobota, 26 maja 2012

#9 Liam +18 :D cz.1


Z dedykiem dla tych, którzy myślą, że umiem pisać :D
haha, leczcie się -.-'' <3

Leżysz na kanapie i oglądasz horror: The Ring. Właśnie jest scena w której się wszystko wyjaśnia. Leżysz w napięciu i zaczynasz kulić nogi ze strachu odsłaniając do połowy swoją pupę. W tej chwili do pokoju wszedł Liam. Widząc Cię w tym stanie, uśmiechną się do siebie złowieszczo, podszedł do Ciebie niezauważony. Oparł się lekko o kanapę i dał Ci klapsa. Tak się przestraszyłaś, że aż podskoczyłaś. Jak zobaczyłaś śmiejącego się z Ciebie Twojego chłopaka, pod wpływem emocji dałaś mu z liścia, wstałaś i zdenerwowana, szybkim krokiem poszłaś do swojego pokoju. Zamknęłaś drzwi na kluczyk i poszłaś pod prysznic. Jeździłaś rękoma po twoim aksamitnym ciele. Woda kapała z twoich długich kasztanowych włosów. Już się trochę uspokoiłaś, ale masz ochotę na długą odprężającą kąpiel. Wyszłaś spod prysznica owinęłaś się ręcznikiem i poszłaś nalać wody do wanny. Zanurzyłaś głowę zamykając oczy. Wynurzyłaś się na chwilę zaczerpnąć powietrza i usłyszałaś głośnie walenie w drzwi pokoju. Pomyślałaś, że to Liam i nic sobie z tego nie zrobiłaś. Patrząc na swoje nagie, mokre ciało trochę się podnieciłaś, więc zaczęłaś się dotykać. Uniosłaś głowę z rozkoszy i drugą ręką chwyciłaś za słuchawkę prysznicową, rozchyliłaś nogi, włączyłaś wodę i jeździłaś po swojej vaginie. Próbowałaś zatrzymywać jakiekolwiek dźwięki tłumiąc rozkosz i coraz większe podniecenie w sobie. Wpadł Ci do głowy pomysł na podniecenie Liama. Wyszłaś z łazienki, znalazłaś obcisłą bieliznę i ją założyłaś. Włożyłaś białą prześwitującą bluzeczkę z dużym dekoltem, kończącą się z 5 cm przed pępkiem i bardzo obcisłe, przymałe szorty, które lekko pokazywały twoje czarne stringi. Zrobiłaś sobie lekki makijaż i wyszłaś z pokoju 'ósemką'. Przez cały dzień  podniecałaś Liama i udawałaś, że nic o tym nie wiesz.  Nie rozmawiałaś z nim i się nie całowałaś. Trochę zaczęło go to dobijać. Podchodził i całował Cię po szyi, łapał za pośladki, piersi. Ale ty go jak na złość odpychałaś udając obrażoną. Wiedziałaś, że ma na Ciebie ochotę. Poszłaś do sypialni i zaczęłaś się rozbierać do bielizny, udając, że nie widzisz stojącego w drzwiach łazienki Liama. Położyłaś się na łóżku, złapałaś książkę i zaczęłaś udawać, że czytasz. Odgarnęłaś włosy na bok eksponując swój duży biust. Usłyszałaś przekręcający się kluczyk w drzwiach pokoju i łazienki. Ręka Liama zaczęła wędrować po Twojej nodze. Odłożyłaś książkę i oblizałaś coraz bardziej podniecona swoje usta. Chłopak zdjął swoją koszulę i rozpiął spodnie. Podniecił się. Już teraz miałaś co do tego pewność, widać to po nim i jego stojącym koledze. Cichutko się zaśmiałaś. Liam próbował dobrać się do Twoich ust, ale ty tylko pokręciłaś przecząco głową .
TY – Musisz zasłużyć...
Uśmiechną się do Ciebie seksownie, przygryzł wargę i strzelił ramiączkiem od Twojego stanika. Splótł swoje palce z Twoimi i całował Cię od paliczków do dekoltu, później jednym ruchem ręki go rozpiął i zdjął. Trochę się zawstydziłaś i zaczęłaś się martwić, to Twój pierwszy raz. Liam to zauważył. Uśmiechnął się do Ciebie ciepło, pogładził po policzku, spojrzał w oczy i powiedział:
Liam – Spokojnie, nie skrzywdzę Cię. Jak będziesz chciała to przestanę.
Uśmiechnęłaś się, a Liam wrócił do poprzednich czynności. Zaczął od Twojego słabego punktu, szyi. Sprawiło Ci to wielką przyjemność, przez co zaczęłaś jęczeć. Jego lewa ręka powędrowała do Twojej vaginy , a prawa zaczęła pieścić Twoje piersi. Każdą po kolei. Rozszerzyłaś nogi żeby ułatwić Liamowi zadanie. Odchyliłaś głowę do tyłu ciężko oddychając. Przymknęłaś oczy i teraz to ty chciałaś przejąć kontrolę. Złapałaś go za podbródek i przekręciłaś jego głową tak by patrzył Ci w oczy. Drugą ręką masowałaś jego kolegę. Jego oddech stał sie głęboki i nierówny. Posadziłaś go na rogu łóżka i usiadłaś mu na jednym kolanie przodem do niego. Zaczęłaś pieścić jego szyję swoim nosem, a potem ustami. Twoja prawa ręka powędrowała na jego krocze i zaczęła masować jego kolegę. Lewa bawiła się Twoimi sutkami. Oboje jęczeliście. Otworzyłaś lewe oko, Liam podpierał się rękami i ściskał pięściami kołdrę z podniecenia. Uśmiechnęłaś się lekko do siebie. Wstałaś, spojrzał na Ciebie, zdjęłaś resztę bielizny i powróciłaś do poprzednich czynności. Zaczęłaś ocierać swoją łechtaczką o jego kolano. Jęczałaś bardziej niż on. Chwycił Cię za biodra i położył na łóżku. Chwycił dłońmi Twoje piersi łapczywie na Ciebie patrząc. Powoli przygryzał Twoje ucho, a ty leżałaś bezwładnie i całkowicie sie mu poddałaś. Twoje jęki przerodziły się w krzyki podniecenia. Było Ci duszno, przez co trudno oddychałaś. Już sama myśl o tym co Liam Ci zrobi, przyprawiała Cię o dreszcze. Zacisnęłaś powieki i ścisnęłaś w pięściach kołdrę. Zaczął Ci robić minetkę. Krzyczałaś, jęczałaś, wzdychałaś i ciężko oddychałaś. Odchyliłaś głowę jak tylko mogłaś, szczerze to było to dla Ciebie za dużo, ale wiedziałaś, że sprawia mu to przyjemność więc nie narzekałaś. Nagle szybkim, zdecydowanym ruchem wsadził w Ciebie dwa palce. Krzyknęłaś z bólu. Podniecenie nie wchodziło w grę, chciałaś żeby przestał. W oku zakręciła Ci się łza, która po chwili poleciała po Twoim policzku.
TY – Liam, przestań!! To za szybko, za dużo, przestań!!
Nie słuchał, wsadził w Ciebie trzeciego palca. Zaczęłaś krwawić, nic go nie ruszało. Żadne krzyki, piski, błagania i płacze. Był zbyt zajęty by w ogóle Cię posłuchać.
TY – PRZESTAŃ!!!! To boli, przestań, proszę!!
Po kliku minutach ustawił Cię w innej pozycji i szybko wszedł w Ciebie swoim dużym kolegą.
TY – Liam, obiecałeś... Przecież mi obiecałeś.... Przestań, ja już nie wytrzymam...
Nic, kompletnie nic. Patrzył na Ciebie jak na zabawkę. Przybliżył do Ciebie swoją Twarz i Cię pocałował. Dopiero teraz połapałaś się, że jest pijany!!  Próbowałaś go odepchnąć, ale przyssał się do Ciebie, w kilku słowach mówiąc. Ciągle nie przestawałaś krwawić, bolało co raz to mocniej. Przez cały ten czas myślałaś czy w ogóle się zabezpieczył. Później usiadł na łóżku. I kazał Ci lizać ‘kumpla’. Uklękłaś przed nim. Wzięłaś penisa do ust. Pierw lizałaś główkę, a potem i resztę członka. Zaczął przyciskać do niego Twoją głowę, aż się dławiłaś. Odepchnęłaś się od niego i zaczęłaś się kaszleć. Poczułaś, że Liam Cie policzkuje i każe robić Ci to co przedtem. Przestraszyłaś się i robiłaś to co Ci każe. 
----------------------------------------------------------------------------
jak wyżej będzie więcej części :D